Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
852 Posty

(kasiar12)
Maniak
Sloneczko dla forumowej rodzinki
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
510 Postów
Iska |
(iglaczek)
Wyjadacz
kasiar12 to z tym przepisywaniem u nich tak jest heh. ja chcialam na koniec ciazy cos na zaparcia, to dala mi na wzdecia. pozniej moj maz poszedl do mojej lekarki meza i cos tam gadali i mowi ze on ma na zaparcia taki lek ''duphalac'' a on sie smieje i mowi kto ci mowil ze to na zaparcia?
heh Zuzka jaki roztrzepaniec
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
265 Postów

(spóźnieni3)
Stały Bywalec
ale ona ślicznie się śmieje
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
852 Posty

(kasiar12)
Maniak
No mi sie tu podoba, najpierw godzine czekalam na lekarza w pokoju zeby przyszedl mnie zbadac, wczesniej pielegniarka pobrala mi krew na te ich badanie w kierunku infekcji,pozniej lekarz pogadal ze mna itd. zapytal czy mnie cos pali w przelyku odpowiedzialam ze nie. Powiedzial ze idzie przepisac mi recepte. Czekalam kolejna godzine po czym znow przyszla inna pielegniarka zeby zrobic mi znow ten sam test hehe a za 30 min. przyszla inna lekarka i znow mnie pytala czy mnie cos pali a ja znow ze nie, poszla przepisac recepte i znow minelo 30 min. az wkoncu moj maz poszedl i dostal recepte... hehe im sie tutaj nie spieszy
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
510 Postów
Iska |
(iglaczek)
Wyjadacz
a co do wysylania do domu to nie powarzne...
u mnie na szczescie ok bylo, mimo ze musialam 20ponad godz lezec.
bo mimo skurczy co 3min mialam tylko 3cm rozwarcie i szlo to jak krew z nosa. ale nie wygonili
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
510 Postów
Iska |
(iglaczek)
Wyjadacz
u nich to wsyzstko jest fint no i ikke stress.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
852 Posty

(kasiar12)
Maniak
A najlepsze jaja ze tak nazwe dla mnie to byly na patologi dzieciecej, w czasie wizyt lekarskich codziennie ( 9:00- 11:30) rodzice dzieci nie mogli przebywac w sali, wiec wszystko odbywalo sie przez pielegniarki . heh
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1549 Postów

(aga31)
Maniak
Ale fajna fotka Zuzki,hi,hi Sliczna niunia
Ja do tej pory nie moge narzekac na lekarzy. Mam super fastlege. W helse tez mile babki. Jak bylysmy z Julka w szpitalu to tez super opieka byla. Porod i pobyt w hotelu tez ok. No tylko to jedno,ze mnie nie przyjeli przed porodem.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
527 Postów
6666 6666
(6666)
Wyjadacz
na temat opieki lekarskiej tutaj to by można było książke napisać cała ciąze liczyłam tu tylko na siebie połozna moja miała 65 lat dla niej wszystko zawsze ok na kazde moje watpilowasci i pytania ikke stres ikke stres pochlastać sie idzie ale cała opieka przy porodzie pobyt w szpitalu pierwsza klasa wynagrodzenie za cała ciąże normalnie byłam bardzo zadowolona lekarz rodzinny nasz jest do kitu zamias kropli do oczu dla Oskara zapisał do uszu dobrze ze kobieta w aptece kumata i zapytał sie mnie dla kogo te krople i na co bo jak bym zakropliła oczy kroplami to uszu niemowlakowi to nawet nie myśle
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
852 Posty

(kasiar12)
Maniak
Aga- my mielismy fajna pielegniare w helse... ale odeszla i dostalismy taka ze mi niestety nie pasowala tzn. mimo ze bylam w mezem potrafila wprowadzac nas w blad, co mala powinna juz robi ze mamy z nia cwiczyc itd. i ja meczylam mala zeby to robila a pozniej fizjoterapeuta na spotkaniach rodzinnych ze to nie prawda i ze mala rozwija sie super, wiec zadzwonilismy do helse i poprosilismy o zmiane do pielegniarki z ktora mielismy te spotkania- super babka
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok